niedziela, 19 sierpnia 2012

Odżywka do włosów

Urwanie głowy mam w tym tygodniu. Siedze aktualnie na podłodze z lapkiem, a wokół mnie jest  istny bałagan. Pare dni temu, kiedy byłam w pracy mój luby postanowił sie przeprowadzić na inne mieszkanie. Tak, wiedziałam o tym, ale sądziłam że zrobi to na spokojnie, rodzieli na kilka dni. Jednak co się okazało oczywiście jak to facet, rzucił wszystko co się dało do toreb i tak cały nasz dobytek jaki posiadamy przewiózł w 4 h na nowe miejsce. Nie wiem gdzie co jest, kosmetyki jako pierwsze prawie w całości zostały odnalezione ale nadal pozostaje sterta ciuchów, sprzętów etc., o które się ciągle przewracam. Daleko mam teraz do jakichkolwiek sklepów kosmetycznych, ale za to mam teraz bardzo blisko do pracy, nie muszę jeździć tymi okropnymi pociągami, które ciągle są opóźnione, bądź skasowane.
Dzisiaj przedstawię Wam odżywkę do włosów. Nie dawno skończyła mi się poprzednia, niestety nie mam opakowania i tak chyba z prawie miesiąc moje włosy istniały bez odżywki ;( Tą cmychnełam, bo była na promocji.


Odżywka przeznaczona od średnich do długich włosów, skłonne do przetłuszczania się. Jest lekka, bardzo ładnie pachnie ( mój luby stwierdził że czuje zapach lasu - nie wiem gdzie on ma ten las, bo wg mnie nie przypomina mi tego zapachu)
Wzbogacony w 'proteiny i perły' Generalnie włosy mają być gładkie w dotyku, lżejsze i lśniące.
Używałam na razie ze 3 razy i jak na razie spełnia swoje zadanie.
Za 2 tygodnie wyjeżdżam na wakacje do Polski, wiec muszę zrobić listę kosmetyków i będzie się działo na blogu ;) 

papatki ;*

sobota, 11 sierpnia 2012

Recenzja tuszów


Po ponad miesiącu użytkowania tuszu BOURJOIS VOLUMIZER 2 STEPS mogę się w końcu wypowiedzieć co i jak. Z początku nie byłam przekonana do tuszu i efektów jakie reprezentował. Z dnia na dzień co raz bardziej jest na plus ;)
A oto pierwszy step, który ma dać efekt 3D. Używałam go przez ponad tydzień bez 2 stepu, który wydawał mi się za mocny.

No i oczywiście drugi step, który wg mnie nadaje się do mocnego makijażu, już widać jak mocno skleja rzęsy:



a Tu szczoteczka 1 i 2 step


Na drugiej szczoteczce jak widać zbiera się więcej tuszu, przez co mamy mega pogrubione rzęsy. 

 Ogólnie produkt oceniam pozytywnie, jednak cena jest trochę za wysoka. Kosztowała mnie jeśli się nie mylę 11,99 f


DEFINE-A-LASH MASKARA MAYBELLINE  WATERPROOF

Drugim produktem, zakupionym ponad tydzień temu jest moja ulubiona maskara, którą używałam jakieś 2-3 lata temu. Ma wyginaną szczoteczkę, daje naprawdę super efekt, jak na maskarę wodoodporną. Niestety nie widziałam jej w Polsce, dlatego też po skończeniu się tubki, zmuszona byłam zmienić tusz, przez co bardzo ubolewałam.


I oczywiście efekt na rzęsach :


Cena, jaką dałam za tą maskarę - 8,90 f



poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Tangle teezer

Aaaa mam moją długo wyczekiwaną szczotkę ! Bardzo ją potrzebuje ze względu na moją codzienną fryzurę do pracy ( tapirowanie + lakier = mega wielki kok) Wiem, wiem, niszczę strasznie włosy. Niestety nie mam jak inaczej zrobić tej fryzury. Owszem, miałam ciągle problemy z rozczesywaniem mega kołtunów i mam nadzieje że dzięki tej szczotce rozczesywanie będzie bardziej przyjemniejsze ;)
Wybrałam mniejszą, podręczniejszą wersję, ze względu że zawsze wolę mieć ją przy sobie, a pokrywka chroniąca igiełki umożliwia swobodne pałętanie się po torebce ;) 




Przechadzając się po sklepach, natknęłam się na takie cudo:


 Na szczęście opanowałam się w ostatniej chwili i szybko wyszłam ze sklepu :p

czwartek, 2 sierpnia 2012


HEATHER

SEA SHELL


Znalazłam moją ulubioną maskarę wodoodporną, a przy okazji skorzystałam z oferty 3 za 2 i kupiłam eyeliner, a jako trzecią darmową rzecz wybrałam COLOR TATTOO 24 HR 


Trochę bałam się ze nie będę potrafiła obsługiwać pędzelek, ale na szczęście nie taki diabeł straszny :D



 Color tattoo 24 HR permanent taupe:
 





środa, 1 sierpnia 2012

Smerfnie ;)

Jagodowo mi ;) Od czasu przyjazdu do Anglii pałaszuje na każdym kroku jagody;p Dodaje je codziennie do porannej owsianki, ciasta, a nawet jem 'na surowo'. Teraz przeszło to nawet na kosmetyki ;) Póki co natknęłam się na peeling jagodowy. Zawsze robiłam peeling z kawy, ale nie mogłam się oprzeć temu zapachowi jagód i niskiej cenie.

 Naprawdę pięknie pachnieeee ! ahh


A oto moje ostatnie superrr extra szybkie ciasto. Zrobione w 5 minut.
Spód - gotowiec, ubita śmietanka 30 % i posypane jagódki na wierzch.

Co prawda chciałam ciasto biszkoptowe, no ale wysyłając faceta na zakupy to niestety nie wiesz jaką niespodziankę Ci przyniesie.Dzisiaj na szczęście kupiłam formę, wiec można zacząć piec normalne ciastaa ;)